Targi STOM 2023 – czym nas zaskoczyły?

Salon Technologii Obróbki Metali, czyli Targi STOM odbywały się w dniach 28-31.03.2023 w halach kieleckiego ośrodka wystawienniczego. Kielce dysponują genialną infrastrukturą do prezentacji nowoczesnych maszyn z zakresu obróbki skrawaniem. Obróbka CNC na Targach STOM 2023 to najnowsze obrabiarki i frezarki CNC, prezentacje urządzeń do formowania i obróbki blach, pokazy cięcia metali, laserów i technologii laserowych, pokazy spawalnicze, pokazy drukarek 3D, ale też wystawy wszelkich narzędzi pomocniczych. Jednak to co nas zachwyciło szczególnie, to nowoczesne roboty przemysłowe, dzięki którym proces produkcyjny może trwać bez końca, a to w czasach zwiększającego się kryzysu ekonomicznego ma ogromne znaczenie. Wychodząc naprzeciw nowym technologiom, większość firm liczących się na rynku branży CNC miało w swojej prezentacji przynajmniej jednego robota. Od dużych przenoszących ciężkie elementy konstrukcyjne, aż po mniejsze wykonujące precyzyjne prace montażowe, czy spawalnicze.

Obróbka CNC na Targach STOM 2023 pokazuje głównie otwartość branży na nowe technologie, co udowadnia przede wszystkim, że tempo robotyzacji w Polsce w tej branży mocno przyśpiesza. W 2021r. liczba nowych instalacji robotów przemysłowych na całym świecie wzrosła aż o 31%. Według najnowszego raportu „World Robotics 2022” Międzynarodowej Federacji Robotyki w ubiegłym roku w fabrykach na całym świecie pojawiło się 517 385 nowych robotów przemysłowych, a pracowało ich w sumie ok. 3 mln 477 tys. To dynamiczne tempo wzrostu robotyzacji od 2021r. miało miejsce także w Polsce. W tym właśnie roku zainstalowano w naszym kraju ponad 3,3 tys. nowych robotów przemysłowych, tj. o 56% więcej niż w 2020r., a ich łączna liczba na koniec 2021r. wyniosła 20 036 sztuk, czyli o 18% więcej niż w 2020r. Ten spory wzrost jak na dzisiejszą sytuację gospodarczą w Polsce sprawił, że znaleźliśmy się w ścisłej czołówce 15 państw z największą roczną liczbą robotów przemysłowych. Uplasowaliśmy się również na 5. miejscu w Europie pod względem liczby nowych instalacji robotów. Wyprzedzają nas tylko Niemcy (23,8 tys.), Włochy (14,1 tys.), Francja (5,9 tys.) i Hiszpania (3,4 tys.). Dla porównania na całym świecie liderem w robotyzacji są Chiny z liczbą 365,1 tys. instalacji nowych robotów przemysłowych. Europa pozostaje więc daleko w tyle, ale i tak pocieszające jest to, że trend się zmienia a obróbka CNC zdecydowanie zmierza w kierunku robotyzacji produkcji.

Prezentacje targowe zaskoczyły nas liczbą i różnorodnością robotów przemysłowych, które moglibyśmy wykorzystać w naszej codziennej pracy. Z naszych targowych obserwacji wynika, że największą popularnością cieszą się roboty z zakresu tzw. handlingu, czyli służące do przenoszenia różnych materiałów, ale również te, które mogą obsługiwać wszelkie maszyny wykorzystywane do obróbki metali czy tworzyw sztucznych. Połowa zainstalowanych w polskich firmach robotów jest wykorzystywana właśnie w tym celu, kolejne do prac spawalniczych a ostatnia grupa to roboty wykonujące prace montażowe i demontażowe. Podobne wyniki są notowane w skali światowego rynku, więc Polska nie różni się tu znacznie w podejściu do robotyzacji. Mimo, że branża CNC nie jest liderem w wykorzystywaniu robotów przemysłowych, gdyż wyprzedza ją branża motoryzacyjna i elektroniczna, to właśnie ona zanotowała jednak największy wzrost wprowadzenia nowych robotów do swojej bieżącej działalności bo aż 45% (64 tys.) – głównie są to roboty przegubowe (71%). Kuszące? Zdecydowanie! Obróbka CNC z robotyzacją produkcji to przyszłość i nic nie zatrzyma tych zmian. Technologie wykorzystujące metody konwencjonalne będą pomału odchodziły w zapomnienie na korzyść robotów przemysłowych.